Wymazywanie. Dwadzieścia lat temu odbyła się jedna z najgłośniejszych premier w historii Teatru Dramatycznego.
Krystian Lupa od lat zajmuje się europejską duchowością. Zdołał
stworzyć własny język sceniczny, zdolny wyrażać tak subtelne
zagadnienia, który najbardziej przypomina kino, zarówno jeśli chodzi o
rodzaj gry aktorów, jak i sposób montażu scen. Tę płynność materii
życia, toczącego się niezależnie, rządzonego własnymi prawami, które my
widzowie tylko podglądamy. Wtapiamy się w tę dziwną materię teatru,
skonstruowaną z przejawów najzwyklejszego życia, gotowi zapomnieć o
jej sztuczności. W Teatrze Dramatycznym przez dwa wieczory zostaliśmy
wchłonięci przez tę śmieszną i poruszającą materię teatralną utkaną z
najzwyklejszych zachowań, rytuałów, wydarzeń życia rodziny. Widzianych
ironicznym okiem syna marnotrawnego, który próbuje się przebić do
prawdy własnych uczuć, myśli, w każdej sytuacji i chwili określić ich
prawdziwy sens, choć bywa to bardzo okrutne. Najdotkliwiej zranić i
rozczarować potrafią przecież tylko najbliżsi. (Elżbieta Baniewicz)