Poznań. Jutro premiera "Wiśniowego sadu" w Nowym
Premiera "Wiśniowego sadu" Antoniego Czechowa w reżyserii Izabeli Cywińskiej kończy obchody podwójnego jubileuszu Teatru Nowego.
Poznańska scena narodziła się równo 90 lat temu, a w 1973 r. reaktywowała ją Izabella Cywińska właśnie. To za jej rządów poznański Nowy stał się jedną z najważniejszych scen w Polsce. Charyzmatyczna dyrektor stała na czele teatru przy Dąbrowskiego przez 16 lat. W 1989 r. wyjechała z Poznania, by objąć urząd ministra kultury i sztuki w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Po śmierci Gustawa Holoubka w 2008 r. przez trzy lata była dyrektorem artystycznym Teatru Ateneum w Warszawie.
Teraz wraca do Teatru Nowego z adaptacją wielkiej klasyki.
"Wiśniowy sad" Antoniego Czechowa - ostatnia ze sztuk teatralnych słynnego rosyjskiego dramatopisarza - to nostalgiczna podróż do rosyjskiej prowincji. Jej bohaterką jest kobieta, która po wielu latach wraca z zagranicy do domu swojego dzieciństwa - podupadłej rezydencji, którą otacza skarlały wiśniowy sad. Ona zapamiętała swój dom - a także tytułowy sad - jako majątek w rozkwicie. W utworze Czechowa staje się symbolem tego, co bezpowrotnie odeszło. Spektakl, który zobaczymy w sobotę, to także uniwersalna opowieść o przemianach pokoleniowych, zachodzących pod każdą szerokością geograficzną.
Muzykę do spektaklu skomponował Jerzy Satanowski. Występują m.in.: Bożena Borowska-Kropielnicka (Szarlota), Antonina Choroszy (Lubow Raniewska), Tadeusz Drzewiecki (Leonid Gajew), Sebastian Grek (Jermolaj Łopachin). Premiera - w sobotę o godz. 19 na Dużej Scenie.