Trwa ładowanie..

Anna Mieczyńska-Jerominek: Uliczne zwycięstwa. Plakaty Dramatycznego

Anna Mieczyńska-Jerominek

Uliczne zwycięstwa. Plakaty Dramatycznego

Walki uliczne o uwagę przechodnia ostatnio bardzo się nasiliły. To signum temporis, przejaw wojny o wartości, która aktualnie angażuje opinię publiczną. Wizualna promocja wydarzeń kulturalnych zeszła na odległy plan, ale nie zniknęła całkowicie. Pisząc to, zastanawiam się, czy rację ma Marcin Giżycki, twierdząc, że „Plakat właściwie nigdy nie był uliczną sztuką. A przynajmniej tą przez duże „S”. Albo, mówiąc inaczej, jeśli nawet nią bywał, to na zasadzie wyjątku, nie reguły”1.

Jedne z ostatnich plakatów Teatru Dramatycznego – do spektakli Protest (według trzech jednoaktówek Havla, którego premiera odbyła się w lutym tego roku) i do I że cię nie opuszczę Gerarda Watkinsa (który w listopadzie 2020 miał premierę on-line), widziałam niedawno na słupie reklamowym, koło którego często przejeżdżam na rowerze. Były to, jak zwykle od wielu lat, plakaty fotograficzne – przedstawiające aktorów wcielających się w główne role w promowanych przedstawieniach, ucharakteryzowanych, w kostiumach i z charakterystycznymi dla danego spektaklu rekwizytami. Taki graficzny kanon plakatów przeniósł z Teatru na Woli, któremu przez dwa lata dyrektorował, przy jego połączeniu z Dramatycznym i objęciu dyrekcji „nowego” Dramatycznego w 2012, Tadeusz Słobodzianek. „Kanon” jest konsekwentnie stosowany, plakaty – rozpoznawalne i, przynajmniej w moim przypadku, z ciekawością oczekiwane. Ale już bez tego przyspieszonego bicia serca, jak na widok nowych dzieł Mistrzów, które pamiętam z dawnych, młodych lat…

Plakaty wydawane przez Teatr Dramatyczny od początku jego istnienia, to jest od lat, gdy Teatr funkcjonował pod nazwą Teatr Domu Wojska Polskiego aż po pierwszą dekadę XXI wieku (czyli lata poprzedzające dyrekcję Słobodzianka) zaprezentowano w 2011 roku na wystawie w Muzeum Plakatu w Wilanowie (towarzyszącej Warszawskim Spotkaniom Teatralnym) pod nazwą Dramaturgia plakatu. Wystawa plakatów Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy im. Gustawa Holoubka. Monograficzną prezentację plakatów stworzonych dla Teatru Dramatycznego przez Waldemara Świerzego pod nazwą Świerzy w Dramatycznym, zorganizowano w Galerii Teatru Dramatycznego w 2014, jako wystawę towarzyszącą premierze sztuki Rzecz o banalności miłości Savyon Liebrecht. Kuratorką obu wystaw była Maria Kurpik (Muzeum Plakatu w Wilanowie), tej pierwszej również Anna Oporska (Teatr Dramatyczny).

To właśnie na historycznym już blogu wystawy w Wilanowie znalazłam plakat Waldemara Świerzego do Po upadku Arthura Millera z 1965 roku. Poczwórny graficzny portret na plakacie inspirowany jest być może tą samą potrzebą, która teraz owocuje cyklem aktorskich portretów w plakatach Dramatycznego, choć użyto różnych środków wyrazu: wizualnej reprezentacji spektaklu przez postać człowieka – aktora – bohatera dramatu.

„W Polsce pierwszy znany plakat teatralny – pisze Agnieszka Koecher-Hensel w haśle „plakat teatralny” na stronach Encyklopedii Teatru Polskiego – wydrukowano z okazji otwarcia po przebudowie Teatru Wielkiego (1891) – przedstawiał kompozycję portretów aktorów autorstwa Ludwika Nawojowskiego.” A jednak to nie portret wykonawców spektaklu, nie bezpośredni „cytat” – scena z przedstawienia, element scenografii czy projekt kostiumu – wyprowadziły polski plakat artystyczny, przede wszystkim teatralny i filmowy, na szerokie wody i przyniosły mu światową sławę – ale „możliwość swobodnej interpretacji dramatu i wprowadzenie do języka plakatu skrótu myślowego, symbolu i metafory”, które stały się charakterystycznymi atrybutami „polskiej szkoły plakatu”.

Hasło "plakat teatralny" w Encyklopedii Teatru Polskiego

Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy – pod taką nazwą funkcjonował najdłużej i funkcjonuje nadal – jest jednym z teatrów, które poza działalnością stricte teatralną podejmują inicjatywy w innych dziedzinach, pośrednio z teatrem związanych. Jedną z takich inicjatyw była współorganizacja Warszawskich Spotkań Teatralnych – festiwalu, którego rola dla polskiego życia teatralnego jest nie do przecenienia. Kolejną – działalność wydawnicza w dziedzinie plakatu teatralnego. Dramatyczny prowadził tę działalność od połowy lat 50., czyli od początków odwilży w kulturze, związanej ze śmiercią Stalina w 1953, a potem Bieruta w 1956 (w historii Dramatycznego zbiega się to mniej więcej z pozyskaniem siedziby w świeżo wybudowanym Pałacu Kultury i Nauki, w której to siedzibie, jako głównej swej lokalizacji, Teatr urzęduje do dziś) aż do początków lat 80. XX wieku – tu za cezurę uznać można odwołanie z funkcji dyrektora Teatru w 1983 Gustawa Holoubka. Wraz z Teatrem Narodowym i Teatrem Wielkim – Operą Narodową, Dramatyczny był potentatem wydawniczym w dziedzinie plakatu teatralnego, a jego zasługi w tej dziedzinie to nie tylko liczbowe sukcesy – ale przede wszystkim skupienie wokół instytucji najwybitniejszych twórców najpierw rodzącej się, a potem święcącej światowe triumfy „polskiej szkoły plakatu”. Symbioza twórców i instytucji przynosiła korzyści obu stronom: projektantom – bo dzięki kolejnym zleceniom mogli nie tylko zarobić „na chleb”, ale i rozwijać się w dziedzinie twórczości, którą trudno uprawiać „do szuflady”. Teatrowi – bo plakaty, obecne w przestrzeni publicznej – kierowały uwagę i na nie same i ich autorów, i na wydawcę, i na spektakle, do których powstawały. Rozumieli to kolejni dyrektorzy Dramatycznego: Marcin Meller, który systematyczną działalność edytorską w dziedzinie plakatu rozpoczął, Jan Świderski, Andrzej Szczepkowski, Jan Bratkowski, Gustaw Holoubek.

Marcin Giżycki, kontynuując przytoczoną wypowiedź, stwierdza: „Taką anomalią, odstępstwem od normy, jak wcześniej porewolucyjny plakat rosyjski, była Polska Szkoła Plakatu”2.

Autor: Henryk Tomaszewski

Dramatyczny miał szczęście zarówno do autorów, jak i efektów ich pracy. Jeden z najwybitniejszych twórców polskiego plakatu (a może po prostu najwybitniejszy), Henryk Tomaszewski, już w 1944 stworzył plakat, który – wydany drukiem w 1955, nie stracił niczego ze swej awangardowości, lapidarności, jednocześnie odwołując się do erudycji odbiorcy (przynajmniej na poziomie podstawowym) i ufając jego „ścieżce skojarzeń”. To plakat do Wesela Wyspiańskiego wystawionego przez Teatr Domu Wojska Polskiego, być może zamówiony do lubelskiej realizacji tego przedstawienia w 1944 w Teatrze Wojska Polskiego w Lublinie, ale wówczas (najprawdopodobniej) drukiem nie wydany, oszczędnie stosujący literę i towarzyszące jej znaki graficzne, kojarzące się z ludowością: w tle bieżnik z krakowskiej – bronowickiej chałupy, a może pasiak z portek krakowiaka, stylizowane kwietne elementy ze spódnicy krakowianki.

Auotr: Jan Młodożeniec

Henryk Tomaszewski zaprojektował dla Dramatycznego siedemnaście plakatów. Po kilkanaście – Franciszek Starowieyski, Jan Młodożeniec, Waldemar Świerzy. Po kilka – Jan Lenica, Roman Cieślewicz, Jerzy Srokowski, Eryk Lipiński. To nazwiska z górnej półki, klasycy polskiej szkoły plakatu. Zaprojektowane przez nich plakaty towarzyszyły głośnym premierom teatralnym, czasem wręcz prapremierowym wystawieniom dramatów współczesnych, głośnych autorów polskich i obcych: Friedricha Dürenmatta, Samuela Becketta, Eugène’a Ioneski, Witolda Gombrowicza, Sławomira Mrożka, Tadeusza Różewicza. Wśród stworzonych przez nich dzieł znalazły się tak kanoniczne pozycje, jak Nosorożec, Hamlet i Hadrian VII Tomaszewskiego, Indyk i Rzeźnia Młodożeńca, Śmieszny staruszek i Zjazd rodzinny Starowieyskiego, Na czworakach Świerzego. W drugiej połowie lat 70. do projektantów starszego pokolenia dołączył Jerzy Czerniawski, który dla Dramatycznego wykonał kilka projektów, wśród nich w 1980 plakat z gołymi pośladkami do Operetki Gombrowicza w reżyserii Macieja Prusa.

Autor: Franciszek Starowieyski

Sporadycznie projektowali: w latach 60. Julian Pałka, Tomasz Rumiński, Jan Kosiński, Jan Maria Szancer, Daniel Mróz; w latach 70. Andrzej Dudziński, Marcin Mroszczak, Andrzej Krauze, Marcin Stajewski, Kuba Erol, Andrzej Klimowski, dopełniając plejadę wybitnych grafików współpracujących z Teatrem.

Plakat autorstwa Andrzeja Piwońskiego do Pieszo Mrożka w pamiętnej reżyserii Jarockiego z roku 1981 kończy złotą passę dokonań Dramatycznego w dziedzinie plakatu teatralnego. Po wprowadzeniu stanu wojennego, w niespokojnej dekadzie w życiu społecznym i politycznym – Dramatyczny dopiero w drugiej połowie lat 80. powraca – na znacznie mniejszą skalę – do wydawania plakatów. Pojedyncze projekty tworzą wtedy m.in. Hanna Bakuła, May Kain, Jerzy Jaromir Aleksiun, Krzysztof Łada, Mariusz Chwedczuk, Andrzej Pągowski, Grzegorz Małecki. W 1991 powstaje świetny graficznie, czarno-biały plakat do Nie-Boskiej komedii Zygmunta Krasińskiego autorstwa Mieczysława Wasilewskiego, który dla Dramatycznego projektuje tylko raz.

Przez kilka lat, za dyrekcji Piotra Cieślaka, dla Teatru plakaty projektują Joanna Górska i Jerzy Skakun – studio Homework. Za kolejnego dyrektora, Pawła Miśkiewicza, powstaje cykl plakatów autorstwa Roberta Czerniawskiego. To kolejne mocne akcenty na mapie działalności wydawniczej Teatru w dziedzinie plakatu.

Teatr Dramatyczny wydał około 200 plakatów do spektakli teatralnych, w tym ponad 100 od początku swojego istnienia do roku 1981. Zajmuje tym samym miejsce na podium wśród wydawców plakatu teatralnego – ze względu na liczbę wydanych pozycji. Cieszy, że miejsce na podium należy mu się niewątpliwie również ze względu na poziom artystyczny znakomitej większości z nich.

Warszawa, grudzień 2020

[1] (Marcin Giżycki, Mit plakatu, za „Nowy Napis Co Tydzień #020 / Oprawa pewnych treści. Naturalne środowisko plakatu” Pauliny Ornatowskiej z portalu nowy napis.eu.

[2] Tamże.